Opakowania i zamknięcia do opakowań

Bezlitosne testy naszych produktów dla pełnej satysfakcji Klientów!

Dział kontroli jakości w naszej firmie to jedno z najważniejszych miejsc. Dzięki procesom, badaniom i testom, które się tam odbywają, nasi klienci dostają sprawne, bezawaryjne, ładne i czyste produkty.
Co jednak musi się wydarzyć, żeby zostały za takie uznane?

Produkcja to nie wszystko

Nasze zamknięcia to wbrew pozorom dość skomplikowane produkty. Każda z ich składowych musi być precyzyjnie wykonana, żeby później, złożone w całość funkcjonowały bez zarzutów.  
Podczas produkcji, na linii produkcyjnej zawsze obecny jest brakarz. Nazwa tego zawodu może nie jest zbyt popularna, natomiast dzięki pracy tej osoby w nasze ręce trafiają idealnie funkcjonujące produkty. W stałych cyklach czasowych, na poszczególnych etapach produkcji – od wtrysku pojedynczych komponentów, na etapie złożonych tylko kilku elementów, aż do gotowych produktów, pobierane i sprawdzane są próbki. Każdy fragment produktu monitorowany jest pod względem poprawności i staranności wykonania. Jest to pierwszy etap kontroli jakości, którą przeprowadzamy na naszych towarach i tam odrzucane są wykonane niezgodnie ze specyfikacją.
Co się dzieje między produkcją, a wysyłką towaru do klienta?
Nasze produkty z fabryki zawsze trafiają do magazynu w Warszawie, skąd koleżanki z działu kontroli jakości pobierają próbki. Ilość losowo wybranych produktów, a następnie liczba akceptowalnych oraz dyskwalifikujących wad, które ewentualnie występują, reguluje obowiązująca nas międzynarodowa norma PN-ISO 2859-1+ACI:1996. Rodzaje wad, odstępstw oraz wymagań dla poszczególnych grup produktowych z naszej oferty opisane są szczegółowo w WTO (Warunkach Technicznego Odbioru) firmy Polpak.
Co jednak znaczą te terminy, czemu jest to na tyle ważne, że do czasu realizacji zamówienia zawsze dodawany jest bufor na testy jakościowe? Każda grupa produktowa ma dokładnie sprecyzowane wymogi, co do elementów i funkcjonalności, które muszą być przetestowane. Różna budowa i różne przeznaczenie determinuje to, na jakie punkty zwraca się uwagę.
Poniżej będziemy bazować na spryskiwaczach i spieniaczach, które są bardzo popularne na rynku, niemalże każdy miał z nimi do czynienia, więc tym bardziej warto właśnie ten przykład wziąć pod lupę.
Z każdej dostawy, na którą czeka klient, pobierane są próbki, zgodnie z algorytmami – wielkość partii determinuje ilość pobranych produktów, następnie trafiają w naprawdę bezlitosne miejsce – do biura kontroli jakości. Tam jedna z naszych pięciu, no co dzień miłych i tolerancyjnych, koleżanek realizuje punkt po punkcie restrykcyjne testy i wystawia surowe oceny.

Ocena wizualna produktu
Zaczyna się od tego, że produkt musi być zgodny z zamówieniem klienta pod względem modelu i jego koloru. Brak widocznych rys, odbarwień czy wgnieceń, jakkolwiek byłyby artystyczne… w kontroli jakości nie ma miejsca na spontaniczność. Kolor porównywany jest ze wzornikiem Pantone, jeśli na tej podstawie był zamawiany. Ocena wizualna obejmuje również czystość i precyzję wykonania.
Następuje porównanie z wyjściowym rysunkiem technicznym i zwymiarowanie nowego produktu, wszystko ma się zgadzać, i mieścić w granicach tolerancji. Długość rurki od uszczelki i jej zakończenie „jaskółczym ogonem” (o czym pisaliśmy tutaj) również muszą być odhaczone na liście sprawdzanych parametrów. Pojedyncze próbki są ważone i nie ma tu mowy, że schudły lub przytyły względem pierwowzoru.
Każda część składowa ma być nie tylko na miejscu, ale musi być precyzyjnie wykonana – żadnych ostrych krawędzi ani odstających elementów.
Nasze zamknięcia złożone są zazwyczaj z ok. kilkunastu drobnych elementów, żadnego nie może brakować. Niektóre ze składowych zamknięć muszą się ruszać, inne nie, to też jest sprawdzane. Na przykład cyngiel w spryskiwaczu nie tylko powinien być łatwy do naciśnięcia, ale także sprawnie wracać do pozycji wyjściowej. Jeśli ma być to spieniacz, ważne jest, żeby dysza spieniająca była prawidłowo zbudowana i zamontowana.
Jeśli czynniki techniczne się zgadzają, można przejść do badań funkcjonalności produktów.

Czy to działa?
Kontrolowane zamknięcie nakręcane jest na butelkę z wodą, zaczynają się kolejne pomiary.
Na przykładzie spryskiwacza, sprawdzane są następujące parametry: po ilu naciśnięciach cyngla rozpoczyna się dozowanie, każde zamknięcie ma limit „pierwszego razu”. Jaka ilość jest dozowana, czy odpowiada to specyfikacji. Czy aplikacja jest równomierna? Czy zamknięcie w pozycji „off” jest szczelne, czy nakręcone na butelkę nie przylega do końca szyjki, gdyż nawet to jest precyzyjnie określone w wewnętrznych wytycznych. Dysza powinna pozawalać się przekręcać z pozycji off na on stosunkowo łatwo, ale też stawiać delikatny opór. Jeśli jest to spryskiwacz z funkcją spieniania, przejście pomiędzy spryskiem, a pianą musi być bezproblemowe.
Czy piana jest ładna?
Ostatni punkt, który jest chyba najbardziej uroczy - czy spray, lub piana, są ładne?
Nie zapominamy podczas tych wszystkich skomplikowanych testów tego, że nasze produkty trafią do estetów! Oddanie do użytku spryskiwacza to duża odpowiedzialność! Jeśli ktoś lubi sprzątać, powinien mieć w rękach sprzęt, który będzie mu towarzyszył sprawnie i z dużą mocą. Jeśli natomiast ktoś nie przepada za porządkami, nasze zamknięcie nie może mu dodatkowo tego utrudniać!
Wiemy zatem, że oddając w ręce konsumentów nawet najdrobniejsze elementy, każdym szczegółem troszczymy się o dobry humor użytkowników.
Wszystkie funkcje opisane w specyfikacji produktu, muszą działać niezawodnie. Jeśli produkt ma blokadę CRC, czyli zabezpieczenie przed niekontrolowanym otwarciem przez dzieci, jest ono testowane. Niektóre z naszych produktów posiadają dodatkowe elementy, których poprawność działania też jest sprawdzana, jeśli zatem występuje: blokada cyngla, blokada dyszy, klip zabezpieczający lub nasadka ochronna, każdy z nich jest surowo traktowany przez naszą kontrolę jakości.

Wszystko ok, to w drogę!
Jeśli przeprowadzone testy się powiodły, towar może być wysłany do klienta. Ale ten moment też niestety musi zostać nieco opóźniony. Najpierw odbywa się sprawdzenie przez pracowników magazynu, czy każdy karton jest szczegółowo oznakowany, opatrzony numerami indeksów, partii oraz pełną nazwą produktu. Jeśli i tu wszystko się zgadza, to nasze produkty rozpoczynają kolejny etap - są wysyłane do klienta.
Przewidywanie i bycie o kilka kroków do przodu to nasza pasja. Jeśli możemy na wczesnym etapie wyeliminować problemy, które pojawiłyby się w kolejnych etapach użytkowania naszych produktów, chętnie poświęcamy na to czas.

Na specjalne życzenie robimy jeszcze więcej!
Niektórzy klienci zwracają się do nas z zapytaniami o dodatkowe testy. Chętnie się podejmujemy ich wykonania, o ile nasza wiedza oraz sprzęt będą wystarczające do wykonania wiarygodnych pomiarów. Jednym z ciekawszych jest ustalenie momentu obrotowego, podczas nakręcania zamknięcia na butelkę. Wartość ta jest ważna dla produkcji i ustawienia maszyny zamykającej finalnie produkt już w fabryce klienta.
Innym z ciekawych testów jest zastosowanie siłomierza do badana siły koniecznej do wciśnięcia główki np. dozownika. Na specjalne życzenie mogą być przeprowadzone rozszerzone badania szczelnościowe. Aranżowane są specjalne warunki (ciśnienie, temperatura etc.), w których zamknięcia przechodzą restrykcyjne próby.
Jeśli klient zapyta o jeszcze bardziej skomplikowane testy, których nie możemy się podjąć, polecimy jedno z laboratoriów zewnętrznych, z którymi współpracujemy.

Rola klienta
Nasz dwuetapowy proces kontroli jakości powinien być uzupełniony działaniami klienta.
Zawsze doradzamy testy na medium, do którego dane zamknięcie zostało dobrane. Gęstość, lepkość to czynniki, które mogą wpłynąć na prawidłowość funkcjonowania całości opakowania. Spieniacze, choćby najlepsze potrzebują dodatku w medium środka pianotwórczego do wytworzenia piany.
Ważne jest powtórne przeprowadzenie testów po wprowadzeniu nawet najmniejszej zmiany w składzie medium, gdyż niestety nigdy nie wiadomo, jak to wpłynie na sprawne działanie całości.
W tym przypadku służymy nie tylko swoją wiedzą i doradztwem, ale również chętnie przyjmiemy zlecenie przeprowadzenia takich badań.

Po co to wszystko?

Rozbudowany dział kontroli jakości oraz ilość przeprowadzanych testów służą przede wszystkim naszym klientom, ale również nam samym. Nasi klienci otrzymują od nas towar o najwyższej jakości, który z kolei ich klientom, wraz z produktem, powinien służyć niezawodnie.
Zdajemy sobie sprawę z tego, że między innymi na naszej jakości, budowane są opinie o produktach naszych klientów.
W dzisiejszych czasach konsument wydaje opinie o produkcie w Internecie, nasz dział kontroli jakości stoi na straży tego, żeby nie pojawiały się komentarze: „wszystko ok, tylko pompka nie działa!” i to bynajmniej nie poprzez monitorowanie Internetu!
Nasza odpowiedzialność jest zatem ogromna, dokładamy wszelkich starań, żeby jej nie zawieść.

kontrola-ktora-inspiruje.png